Dzisiaj bierzemy na warsztat kolorową, dziwną i niezapomnianą podróż przez kosmos i francuską wyobraźnię – czyli „Piąty Element” Luca Bessona! Bruce Willis jako taksówkarz z przyszłości, Gary Oldman w plastikowej grzywce i Milla Jovovich jako idealna istota… a wszystko to w świecie, gdzie opera kosmiczna spotyka slapstick i komedię pomyłek. Czy ten film się zestarzał? Czy nadal robi wrażenie? Jak wygląda świat, gdzie każda broń ma dziwne funkcje, a DJ mówi szybciej niż influencerzy na TikTok? Sprawdźcie z nami, dlaczego „Piąty Element” to coś więcej niż tylko kultowy blockbuster lat 90.

Weź Przewiń
Weź Przewiń
Piąty Element - Bruce Willis i jedyna taka space opera!
Loading
/