Jakiś czas temu, odwiedzając brata na uczelni humanistycznej, znalazłem na bibliotecznym śmietniku niebywałą pozycję – „Systemy Operacyjne” autorstwa Stuarta E. Madnicka i Johna J. Donovana z roku 1974 (polskie tłumaczenie – 1983). Książka, która „jeszcze” za czasów moich studiów obecna była w kanonie lektur podstawowych, a jej uwspółcześnione wersje – z których korzystaliśmy (dobra… mieliśmy w rękach) kosztują sporo pieniędzy. Porównanie tego wykopaliska, z współczesnymi wydawnictwami uświadomiło mi, jak niewiele się w informatyce od czasów jej stworzenia zmieniło…
I pomyśleć, że na uniwersytecie chcieli takie coś do śmieci wyrzucić…